niedziela, 7 czerwca 2015

Nieudany zakup - szampon Logona do włosów cienkich i rzadkich

Kilka miesięcy temu miałam duży problem z wypadaniem włosów. Zakupiłam wtedy kilka kosmetyków, które miały w takiej sytuacji pomóc. Jednym z zakupów był szampon AGE ENERGY marki Logona, który u mnie zupełnie się nie sprawdził. Poniżej opowiem Wam dlaczego.


Szampon zakupiłam na francuskiej stronie internetowej z kosmetykami naturalnymi (www.mondebio.com), na której opisany był jako pomocny w pielęgnacji włosów osłabionych z tendencją do wypadania. Miał nie tylko nadawać miękkości i objętości włosom cienkim i rzadkim, ale też odżywiać je. Problemem nie było nawet to, że tego nie robił, ale że po umyciu dawał wrażenie wręcz uszkodzenia włókna włosa - włosy boleśnie się plątały i aż "piszczały z czystości". Natomiast dobę po myciu, zaczynały się mocno "przetłuszczać". W takiej sytuacji naprawdę ciężko było mi zużyć całe opakowanie (250ml). Męczyłam się przez dobrych kilka tygodni, używając go do pierwszego mycia (wstępnego:-) po nałożeniu na włosy olejków. Szkoda, bo od tego kosmetyku oczekiwałam zdecydowanie więcej, chociażby ze względu na naturalne składniki jak kofeina, owoce goji, wyciąg z liści Ginkgo Biloba, czy bambusa (certyfikaty BDIH oraz NaTRue, pełna lista składników widoczna na zdjęciu poniżej).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz