niedziela, 5 października 2014

ERBORIAN - kosmetyki koreańskie

Wiele z Was pewnie słyszało już o koreańskich kosmetykach w kontekście niezwykłej wydajności działania i bogatych składów. Nadal są to produkty trudniej dostępne, więc kiedy tylko zobaczyłam, że SEPHORA proponuje w swojej ofercie tego rodzaju produkty, postanowiłam skorzystać z okazji i bliżej się im przyjrzeć.
Mój wybór padł na 30% ziołowy tonik energetyzujący marki ERBORIAN, jako że akurat skończył mi się tonik z Melvity.


Pierwszym zaskoczeniem jest kolor toniku (niestety niewidoczny na zdjęciu powyżej): lekko mętny i opalizujący. Następnie uderza zapach perfum, co automatycznie przyjmuję za wadę kosmetyku. Kiedy przyjrzymy się już pełnej liście składników (nigdy nieudostępnianym na stronie SEPHORY) zauważamy, że oprócz ziołowych wyciągów producent zdecydował się dodać chociażby niepożądane środki zapachowe, czy glikole.
Jeśli chodzi o działanie, to nie zauważyłam żadnych szczególnych zmian w wyglądzie swojej skóry. Jej stan się również nie pogorszył, więc kosmetyk musiał przynajmniej utrzymywać nawilżenie, co zresztą zgadza się z opisem. Nie podrażnił mnie też, ani nie uczulił. Wolę jednak kosmetyki o widocznym działaniu i "lepszym" składzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz